Nowości książkowe

 

Mirosław Wlekły, Tu byłem. Tony Halik. Redakcja: Karolina Oponowicz, Paweł Goźliński. Korekta: Teresa Kruszona. Projekt graficzny okładki: Ula Pągowska. Projekt graficzny makiety: Elżbieta Wastkowska. Przygotowanie zdjęć do druku: Anna Biała. Redaktor prowadząca: Magdalena Kosińska. Zdjęcie na okładce: Archiwum Elżbiety Dzikowskiej. Źródła zdjęć: Archiwum Elżbiety Dzikowskiej, Mirosławy Halik, Dariusza Kosińskiego i Janusza Kosińskiego, Muzeum Podróżników im. Tony’ego Halika w Toruniu, Mirosław Wlekły. Wydawnictwo Agora, Warszawa 2022, s. 486.

 

 

BESTSELLEROWA BIOGRAFIA LEGENDARNEGO PODRÓŻNIKA

Był najczęściej zestrzelanym pilotem II wojny światowej, francuskim partyzan­tem, autorem pierwszego wywiadu z Fidelem Castro, laureatem Pulitzera, prywatnym pilotem Juana Peróna i odkrywcą zaginionej stolicy Inków. Albo nie był żadnym z nich. Z całą pewnością jednak wybierał się na Księżyc. Fascynująca i przewrotna biografia Tony'ego Halika jest dowodem na to, że czasem prawdziwe życie jest bardziej nieprawdopodobne niż najlepsza powieść.

Większość z nas pamięta go z telewizji, kiedy w programie „Pieprz i wanilia”, tworząc z Elżbietą Dzikowską charakterystyczny tandem, opowiadał o swo­ich egzotycznych podróżach. Ale tak naprawdę, zanim urodzony w Toruniu Mieczysław Sędzimir został Tonym Halikiem, przeżył kilka różnych życiorysów. Który z nich jest prawdziwy? Odpowiedź – w trakcie podróży po Francji, Meksyku, Stanach Zjednoczonych, Argentynie i Polsce – znalazł jeden z najlepszych polskich reporterów – Mirosław Wlekły.

 

Zrazu bałam się tej książki. Myślałam, że ujawnienie sekretów życia Toniego, tajemnic, których ja nawet nie znałam, w pogoni za dziennikarską sensacją przekładającą się na sprzedaż książki – może zrobić Toniemu krzywdę. Mirosław Wlekły podszedł jednak uczciwie do życia swego wyjątkowego bohatera, starał się zrozumieć motywy jego postępowania, pokazał jego – a czasem to były nie jego – wybory w kontekście czasu i wydarzeń politycznych. Dziękuję mu za to.

Elżbieta Dzikowska

 

To wielka radość móc wędrować jeszcze raz z Tonym i Elżbietą przez świat i strony książki, której są bohaterami. Ale to znacznie więcej niż sentymentalna podróż przez świat pachnący wanilią.

Jerzy Stuhr